środa, 31 grudnia 2014

Podsumowania i zapowiedzi

Czas podsumowań. Dziś będzie tylko odrobinę książkowo, ponieważ ten rok obfitował w niezwykłe wydarzenia i chciałabym właśnie o nich napisać.

Otóż, blog prowadzę ja - Olga. Do pewnego momentu to właśnie książki były częścią składową, a nawet podstawową mojego życia. Klasa humanistyczna w liceum, pięcioletnia filologia polska i późniejsze zawirowania życiowe zakończone pracą w bibliotece. Tak więc książka to coś, z czym się nie rozstawałam przez długi okres czasu.


Ten rok zmienił sporo w moim życiu. Stałam się szczęśliwą mężatką. Uwielbiam każdą wolną chwilę spędzać razem z moim wspaniałym mężem. Nie zawsze potrzebne są nam książki, ale bywa, że siadamy obok i każde z nas sięga po swoją lekturę, by trochę odpocząć od codziennej papki, którą fundują nam media. To naprawdę przyjemne, mieć obok siebie tak niezwykłego człowieka, z którym uczymy się cały czas wspólnego życia.

Mam też coś innego, z czym nie rozstanę się przez pewien czas. To kruszynka, która rośnie w moim brzuchu i sprawia wiele emocji. To właśnie dzięki niej moje obecne zainteresowania oscylują wokół literatury dziecięcej i wszystkiego, co maluszków dotyczy. Ten rozdział mojego życia jest cały czas niedokończoną historią, w której coraz bardziej się zakochuję. 

W nowym roku obiecuję, że postaram się równie intensywnie udzielać na blogu, ale z pewnością będę potrzebowała także Waszego wsparcia w kwestiach dotyczących literatury dla dzieci. Brzuszkowi mam zamiar czytać baśnie, które pamiętam ze swojego dzieciństwa, bo jak rasowa miłośniczka książek, wyprawkę dla maluszka zaczęłam od książek dla dzieci. Mąż przymyka oko na te moje drobne odchylenia. W końcu na pieluchy i śpiochy przyjdzie jeszcze czas, a "Bajarkę" Niklewiczowej musiałam kupić już teraz :)

Z całego serca życzę Wam wszystkim, byście w Nowym Roku spełniali swoje marzenia. Sama mam ich kilka i wiem, że to sprawia ogromną radość.Poza tym kochajcie i bądźcie kochani.

3 komentarze:

  1. Gratulacje:) Życzę Ci więc spokoju w czasie ciąży i wielkiej radości z Maleństwem na świecie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja także w ubiegłym roku zostałam szczęśliwą żoną. Mam nadzieję, że niebawem i ja będę mogła ogłosić światu, że zostanę mamą. :)

    OdpowiedzUsuń