wtorek, 31 marca 2015

Holandia inaczej

Dziś o książce, która bardzo intrygowała mnie, gdy o niej usłyszałam. Tym bardziej, że mam świadomość, iż autorka jest osobą piszącą w sposób wielowymiarowy. Dotyka wielu problemów, zarysowuje intrygującą fabułę i potrafi zainteresować opowiadaną treścią. Myślę tu o książce Antoinette van Heugten "Smak tulipanów". Ważny jest też dla mnie sam tytuł, który pozwala na uruchomienie wyobraźni już przed lekturą.

Teraz trochę o fabule. Nie ukrywam, że najbardziej intrygująca była główna historia i jej odniesienia do przeszłości. Trochę zignorowałam wątki, które mi nie pasowały, by cieszyć się ciekawą opowieścią autorki.

środa, 25 marca 2015

Zachęcająca

Erica Spindler to autorka, o której czytałam bardzo dużo. Wiem, że jej książki cieszą się sporym powodzeniem. To typ prozy, której jestem ciekawa, ale unikam. Ponieważ niekoniecznie jest to literatura należąca do moich ulubionych gatunków. 

Ostatnio wydano sporo pozycji autorki, co zmotywowało mnie do spróbowania jej pióra. Sięgnęłam po książkę "W milczeniu" i chętnie podzielę się z Wami moimi wrażeniami.

Zacznę od tego, że nie potrafiłam się od tej książki oderwać. Autorka pisze w tak interesujący sposób, że nie miałam serca odłożyć lektury na dłużej. Bardzo lubię to uczucie, bo ono jest pierwszym wyznacznikiem tego, że książka ma to coś, co mnie do niej przyciąga.

poniedziałek, 23 marca 2015

Intrygująca

Magdalena Witkiewicz i jej kolejna książka "Pierwsza na liście" wywołała wiele emocji podczas mojego czytania. Nie nastawiałam się na interesującą fabułę, ale na przyjemne czytadło. Okazało się jednak, że fabuła mnie zaskoczyła. Tym razem autorka porusza sprawy ważne i ważniejsze. Nie stroni od emocji, które mają zmusić odbiorcę do swego rodzaju przemyśleń. Przyznam, że i ja się temu poddałam.

Muszę przyznać, że to pierwsza od długiego czasu książka, którą przeczytałam, poruszająca kwestię dotyczącą śmierci, jej przeróżne aspekty i sytuacje, które następują chwilę po.. gdy odchodzi osoba nam bliska, a nasze życie toczy się dalej. To bardzo trudny temat, który został potraktowany pobieżnie, ale też na tyle obrazowo, by zrozumieć pewne przyczynowo-skutkowe następstwa w życiu poszczególnych bohaterów.

poniedziałek, 16 marca 2015

O kobietach

Oj trudna to była lektura. Niezwykle długo mi się ją czytało, ale przyznam szczerze, że miałam takie podejrzenia już przed rozpoczęciem przygody z powieścią Sue Monk Kidd "Czarne skrzydła". Znam trochę pióro tej pisarki i nie należy ono do moich ulubionych, ale oczywiście dałam się przekonać przychylnymi recenzjami i otoczką, wokół której książka prezentowała się naprawdę zachęcająco.

Fabuła opisuje losy kobiet, które zmagały się ze swoim losem w Ameryce czasów niewolnictwa i emancypacji kobiet. To historia dwóch bohaterek. Pierwszą z nich jest Sara, córka sędziego, kobieta niesłychanie inteligentna, która ma aspirację, by pójść w ślady ojca, ale niestety nie może, gdyż jest kobietą. Druga z nich to niewolnica, czarnoskóra Hetty, zwana Szelmą, która zostaje podarowana w prezencie urodzinowym Sarze.