piątek, 17 czerwca 2016

Kolejny rok

Muszę przyznać, że coraz trudniej zebrać mi się, by napisać recenzję. Widzicie to z pewnością, zaglądając na tę stronkę. Nie zmienia to faktu, że czytam. W każdej wolnej chwili czytam, choć tych wolnych chwil mam obecnie jak na lekarstwo. Nie potrafię jednak rozstać się z moją bombonierką. Uzależniła mnie i towarzyszyła mi podczas najważniejszych wydarzeń w moim życiu.

Tak bardzo mi szkoda, że nie jestem tu regularna. Taki był mój zamysł od zawsze. Ale zgodzicie się ze mną, że życie w sieci nie powinno odbierać nam czasu. Ważniejsze jest codzienność bez komputera. Obecnie zdecydowanie więcej czasu spędzam offline. 

Dziękuję Wam za życzenia. One nie pozwalają mi przestać czytać. Gdy moje życie nieco się ustabilizuje, postaram się wdrożyć bombonierkową regularność. Tymczasem liczę na wyrozumiałość. Możecie śledzić moje inne kanały. 

Liczę na to, że książka zawsze Was znajdzie. W końcu dobre uzależnienia należy pielęgnować :)
Miłej lektury

1 komentarz:

  1. Trafiłam tu po raz pierwszy... (aż wstyd przyznać, bo sama w książkowej blogosferze jestem od ponad pięciu lat), ale chcę tu zostać na dłużej. I zostanę, więc proszę... pisz... :)
    Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń