niedziela, 9 lipca 2017

Czarowna trylogia

Tak się składa, że nie było mnie tu bardzo długo. Być może literatura, którą czytałam nie poruszyła mnie na tyle, by się nią podzielić? Rozumiecie, że są książki, które czyta się z prawdziwą przyjemnością, ale po przeczytaniu pozostaje niewiele. Są też lektury, którymi warto się dzielić i mówić o nich głośno, bo poruszają na tyle, że po przeczytaniu człowiek nie wie, co ma ze sobą zrobić. Snuje się po domu  każda próba sięgnięcia po nową lekturę kończy się kiepsko. 

Muszę też podkreślić, że nie współpracuję z żadnym wydawnictwem, co pozwala mi czytać książki, które chcę i oceniać je według moich wewnętrznych kryteriów. To taka moja pasja, z której profitów nie czerpię. Postanowiłam, że będę pisać rzadko, ale o tych pozycjach, które naprawdę mnie poruszyły. Szkoda mi czasu na analizowanie tego, co nie do końca jest dla mnie wartościowe. 

 Trylogia Agnieszki Krawczyk to jakieś 1500 stron magicznej historii o życiu, która trafiła w moje ręce zupełnie przypadkowo, ale zagościła w moim sercu z taką mocą, że z pewnością już nieprzypadkowo będę sięgać po kolejne jej książki. 

Główne bohaterki są kobietami, które chciałabym poznać w swoim życiu. Prawdziwie empatyczne, wierzące w to, że ludzie są naprawdę życzliwi, nie nastawione na pogoń za pieniądzem, zaś na życie, z którego należy czerpać garściami. Uczą nas tego, by współegzystować z innymi tak, by było nam dobrze. Szczere, życzliwe i bardzo ze sobą związane. To wartości, które sama cenię, dlatego bardzo polubiłam Agatę i Danielę, a ich kolejne perypetie były dla mnie bardzo interesujące i niewątpliwie chciałabym tę trylogię polecić wszystkim miłośnikom literatury kobiecej. 

Doceniam wiele wątków, wielu bohaterów i fakt, że w relacjach międzyludzkich zwykle wygrywała szczerość i to ona przyciągała do sióstr kolejne postaci. To taka książka, która przywraca wiarę w ludzi i w to, że we współczesnym świecie są miejsca, w których bezpośredni kontakt z sąsiadem jest ważny. Być może książka nie zawiera w sobie wątków filozoficznych, nie jest też rozwijająca, ale bardzo pokrzepia. 

To idealna lektura na wakacje. Idealna dla ludzi, którzy czerpią radość czytając ciepłe i mądre historie o życiu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz