niedziela, 20 marca 2016

Zimowe ostatki

Natalia Sońska napisała książkę „Garść pierników, szczypta miłości”. Skoro to książka klimatyczna, i zimowa, rzutem na taśmę skreślę dla Was kilka słów na jej temat, bo zima kończy się za chwilę, a warto o tej pozycji wspomnieć. Nie ukrywam, że to proza z cyklu tych łatwych, lekkich i przyjemnych, ale to wcale nie musi oznaczać, że to książka średnia.


Po raz kolejny przekonałam się, jak wiele znaczy dla mnie narracja. Nie ukrywam, że recenzuję książki z poślizgiem, co pozwala mi do pewnych pozycji troszkę się zdystansować. Wydaje mi się, że to lepsze rozwiązanie, niż pisanie opinii na bieżąco. No i co za tym idzie.. Ostatnio czytałam pewną prozę.. zmęczyłam kilkadziesiąt stron, nie dokończyłam jej. Jeszcze postaram się do niej wrócić, może dokończę czytanie. Z założenia książka miała być łatwa, lekka i przyjemna.. dla mnie nie była. Narracja jakaś siermiężna, dygresje - w mojej ocenie nietrafione. Gubiłam wątki, a nie mam problemu ze zrozumieniem tego, co czytam. Ogólnie proza łatwa doprowadziła mnie do konieczności zmiany książki!

Cieszę się, że zamieniłam tę nietrafioną lekturę na prozę Natalii Sońskiej, bo odzyskałam wiarę w przyjemność czytania lekkich treści. Wiem, że one nie są ambitne. Nie mam ochoty obecnie na trudną prozę. Synek nie pozwala mi przesypiać nocy, więc potrzebuję prostego przekazu, żeby podczas czytania się odprężyć. No i udało się! Szalenie fajna ta pozycja.

Hanna, rasowa singielka, dziennikarka i Wiktor - biznesmen, który ma za sobą wiele przeżyć. Związek tej dwójki okazał się ognistą, czytelniczą przygodą. Dwie skrajnie charakterologicznie postaci mieszają w swoich dwóch, poukładanych światach. Chyba wystarczy napisać, że fabuła jest intensywna, ponieważ dzieje się w niej naprawdę sporo. Całość okraszona jest narracyjnym ciepełkiem, co powoduje, że książkę czyta się bardzo przyjemnie.

Książka taka trochę świąteczna, zimowa.. Proza, która otula, bo jest naprawdę ciepła i przyjemna. Lektura godna polecenia. To z pewnością propozycja łatwa, lekka i przyjemna.. w tym pozytywnym znaczeniu. 
Przeczytajcie, z pewnością odprężycie się podczas lektury.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz