niedziela, 20 września 2015

Przemijanie

Tematy poruszane przez autorów bywają, jak wszyscy wiemy, przeróżne,od tych przyjemnie banalnych, po te trudniejsze i bardzo emocjonalne. Tym razem chciałabym napisać coś o fabule Wery Gorczyńskiej "Dlaczego nie poczekałaś?". Nie jest to gruba pozycja, ale zdecydowanie wywarła na mnie ogromne wrażenie, bo choć nie wyobrażam sobie, jak można zerwać kontakt z domem w wieku szesnastu lat, to doskonale wiem, co znaczy stracić najważniejszą osobę w życiu.

Główna bohaterka nie zdawała sobie sprawy z tego, ile dowie się, gdy dotrze po śmierci matki do jej dzienników? Możemy w doskonały sposób konfrontować poglądy młodej dziewczyny i jej matki, która pozwoliła się poznać dopiero po śmierci, poprzez dziennik, który prowadziła. 

Poznajemy naprawdę trudną rzeczywistość obu kobiet, które tak naprawdę w samotności muszą się zmagać z codziennością. Mam wrażenie, że ta powieść jest tak emocjonalna i pełna bólu, że aż trudno o niej pisać w kontekście recenzji. Zdaję sobie sprawę, że recenzja powinna zawierać element obiektywnego opisu, ale to bardzo trudne, gdy mamy do czynienia z prozą pełną niewypowiedzianych słów i miłości, która przyszła za późno..

Wierzę, że to książka, która zatrzyma Was w czasoprzestrzeni pełnej refleksji. Być może skłoni do tego, by podjąć jakieś odwlekane decyzje, bo przecież życie jest kruche i ulotne, a rany zabliźnią się dopiero w momencie, gdy nie będzie powodów na ich rozdrapywanie. To moje przemyślenia. Mam poczucie, że ta książka może być ważna dla każdego, dlatego gorąco zachęcam do jej przeczytania.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz