wtorek, 22 kwietnia 2014

Na wesoło

Ogłaszam wszem i wobec, że mam naprawdę niewiele czasu, by przysiąść i napisać notatkę o książkach, które ostatnimi czasy udało mi się przeczytać. Postaram się nadrobić te zaległości i odświeżyć bloga, bo w końcu jeśli tu zaglądasz, to robię to także dla Ciebie :)

Dziś o bardzo przyjemnej prozie polskiej Agnieszki Lingas-Łoniewskiej "W szpilkach od Manolo". To pozycja dla zapracowanych osób, które cenią sobie książki łatwe i zabawne. Zaglądając pod okładkę, miałam bardzo sceptyczne podejście, ale nie ukrywam, że towarzyszyła mi też odrobina wiary w to, że spotkam interesującą bohaterkę i ciekawą fabułę. 

Tym razem moje obawy się nie sprawdziły, zaś nadzieje zostały wynagrodzone. Lilianna, kobieta po trzydziestce, podbiła moje serce. Jej niewyparzony język i przygody, które ją spotykały, okazały się naprawdę przyjemnym odprężeniem. Mało tego, gdy już przypuszczałam, że fabuła mnie nie zaskoczy, autorka zafundowała mi wątek kryminalny i rozbudziła moją ciekawość jeszcze intensywniej. Uważam, że to dobry pomysł, by zainteresować czytelnika i zredukować nadmiar obyczajowych wątków, które w literaturze polskiej są powtarzalne. 

Mam poczucie, że książka, którą dziś prezentuję jest naprawdę dobrym przykładem na polską literaturę obyczajową. Wiem, że historia, o której piszę powiela pewne schematy. Opowiada o silnej i zawodowo spełnionej kobiecie, a także o tajemniczym mężczyźnie, który okazuje się facetem z jej marzeń. Jednak w tym wyjątkowym przypadku doceniam formę. Bardzo odpowiada mi narracja, czuję kobiecy pazur i humor, który naprawdę mi odpowiada. 
 
Myślę, że miłośniczkom kobiecych lektur książka przypadnie do gustu, a główna bohaterka ze swoim poczuciem humoru, z przyjaciółkami i przygodami, jakie funduje jej codzienność to naprawdę fajna alternatywa na udany wieczór. Lekturę gorąco polecam i jeszcze raz obiecuję poprawę, choć przyznam szczerze, że zmiany w życiu osobistym skutecznie redukują mój czas wolny i skracają dobę, która i tak od zawsze była zbyt krótka.

4 komentarze:

  1. Twórczość tej autorki wciąż przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie czas najwyższy przeczytać tę książkę:)

      Usuń
  2. Uwielbiam wszystkie książki pani Agnieszki. Cieszę się, że podzielasz moją fascynację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy wszystkie uwielbiam.. niekoniecznie, ale ta naprawdę jest urzekająca :)

      Usuń